22 maja 2023

Jak nie stracić prawa jazdy?

Kiedy policja ma prawo zatrzymać nasze uprawnienia?
Zaostrzone przepisy i wyższe kary punktowe za wykroczenia sprawiły, że z prawem jazdy można pożegnać się nawet podczas pojedynczej kontroli. Przyjrzyjmy się, w jakich sytuacjach policja ma prawo zatrzymać nasze uprawnienia i jak ustrzec się przed utratą możliwości prowadzenia pojazdów.

Przekroczenie dozwolonej prędkości

Jedną z najważniejszych zmian w prawie o ruchu drogowym ostatnich lat jest bez wątpienia zaostrzenie kary za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym. Obecnie każdy kierowca, który zostanie przyłapany na poruszaniu się z prędkością większą niż 50 km/h od dozwolonej, żegna się z prawem jazdy na 3 miesiące. Jeżeli już dochodzi do takiej sytuacji, warto wiedzieć o kilku kluczowych aspektach – kierowca nie traci uprawnień natychmiast. Policjant wystawiający mandat jest zobowiązany elektronicznie zablokować dokument, ale również wydaje pozwolenie czasowe na poruszanie się pojazdem przez 24 godziny od wykrycia wykroczenia. Dlatego ukarany zakazem kierowca nie musi wracać do domu pieszo, wzywać lawety ani dzwonić po osobę, która zaprowadzi jego auto pod dom.

Zatrzymanie prawa jazdy na 3 miesiące

Druga ważna kwestia to czas zatrzymania. „3 miesiące” to termin dość mylący i umowny. Nie chodzi tu bowiem, jak się błędnie uważa, o 90 dni, skoro każdy z miesięcy różni się długością. Dzień odzyskania prawa jazdy przypada 3 miesiące po wykroczeniu w następnym dniu tego miesiąca. Tak np. osoby, które przykładowo utraciły prawo jazdy 13 kwietnia, otrzymują zakaz prowadzenia pojazdów do 13 lipca WŁĄCZNIE i teoretycznie dopiero kolejnego dnia (14 lipca) mogą wsiadać za kierownicę.

Dlaczego tylko teoretycznie? Otóż wymogiem do odzyskania uprawnień jest złożenie odpowiedniego wniosku w urzędzie miasta (lub dzielnicy, jeśli kierowca jest mieszkańcem Warszawy) lub w starostwie powiatu. Konieczne również będzie dokonane opłaty w wysokości 50 groszy. Prawo jazdy odzyskujemy w momencie przyjęcia wniosku przez urzędnika lub w terminie 7 dni, jeżeli wymagane jest wydanie nowego dokumentu, bo stary utracił ważność. To kolejny absurd urzędniczy, ale bez wypełnienia go nie możemy poruszać się legalnie po drogach. Warto też pamiętać, że każdy kierowca, który zostanie przyłapany na jeździe w czasie obowiązywania 3-miesięcznego zakazu, zostanie ukarany przedłużeniem tego zakazu o kolejne 3 miesiące.

Punkty karne dla kierowcy

Zwiększone kary punktowe dla kierowców to również szybka droga do utraty uprawnień. Obecnie kierowcy ze stażem dłuższym niż rok mogą uzbierać maksymalnie 24 punkty, a tych, którzy uzyskali uprawnienia w ciągu ostatnich 12 miesięcy, obowiązuje limit 20 punktów. Co dzieje się po przekroczeniu limitu? Kierowcy z dłuższym stażem muszą udowodnić, że dalej potrafią prowadzić pojazd i są zapisywani na egzamin sprawdzający, który jest dokładnie tym samym egzaminem teoretycznym i praktycznym, jaki zdają nowi kandydaci.

Po zaliczeniu takiego egzaminu kierowca otrzymuje z powrotem uprawnienia, a stan punktowy jego konta zeruje się. Jeżeli nie zaliczy egzaminu, traci prawo jazdy i żeby je odzyskać, niezbędne będzie przejście całej procedury, czyli odbycia kursu, wyjeżdżenia godzin i uzyskania pozytywnego wyniku egzaminu.

Młodzi kierowcy mają zdecydowanie gorzej, bo po przekroczeniu 20 punktów po prostu tracą uprawnienia i czeka ich powrót na kurs.

Co do samych punktów – obecnie maksymalna kara za pojedyncze wykroczenie została zwiększona z 10 do 15 punktów. Co więcej, nie kasują się one po roku, ale po dwóch latach od opłacenia mandatu, co oznacza, że osoby, które zwlekają z zaległościami lub rozłożyły swoje mandaty na raty (w polskim prawie jest taka możliwość), mogą prędko się ich nie pozbyć. Obecna nowelizacja ustawy, nad którą odbyło się głosowanie w kwietniu 2023 roku, zakłada powrót do rocznego okresu obowiązywania punktów karnych oraz przywrócenie kursów doszkalających umożliwiających ich redukcję. Taka zmiana najprawdopodobniej zacznie obowiązywać jeszcze w 2023 roku.

Zbyt dużo osób w aucie

Przewóz zbyt wielu pasażerów to jeden z mniej znanych i rzadziej łamanych przepisów, ale warto go znać. Każde auto ma określoną w dowodzie rejestracyjnym liczbę miejsc siedzących. Dla pojazdów osobowych jest to przeważnie 5 miejsc, choć zdarzają się limuzyny zarejestrowane na 4 osoby czy auta sportowe, w których mogą znajdować się jedynie kierowca i pasażer. Po przekroczeniu limitu o 3 dodatkowych pasażerów procedura wygląda dokładnie tak samo jak w przypadku przekroczenia prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym i również jest karana 3-miesięcznym zakazem prowadzenia.

Zły stan zdrowia i inne uzasadnione przypadki

Polskie prawo zakłada, że policjant może odebrać prawo jazdy kierowcy, gdy zachodzi podejrzenie, że stan zdrowia kierującego nie pozwala mu na bezpieczną jazdę oraz w innych uzasadnionych przypadkach. Czym są te „uzasadnione przypadki”, to zależy już od indywidualnej interpretacji wydarzenia przez kontrolującego. Policja zatrzymuje prawo jazdy przeważnie wtedy, gdy kontrolowany kierowca, będąc trzeźwym, ma kłopoty z pewnym prowadzeniem samochodu, powoduje kolizje, ucieka z miejsca zdarzenia lub jego stan psychiczny nie pozwala prawidłowo ocenić sytuacji na drodze. Dalszymi czynnościami w tym przypadku zajmuje się sąd, który orzeka o skierowaniu kierowcy na badania lekarskie, powtórny egzamin lub cofa uprawnienia.

Jazda pod wpływem alkoholu i środków odurzających

Prowadzenie pojazdu po spożyciu alkoholu lub podobnie działającego środka zawsze kończy się utratą prawa jazdy na okres minimum 6 miesięcy. Kierowcy grozi również wysoka grzywna oraz areszt. Obecnie nie można stracić prawa jazdy za jazdę rowerem pod wpływem alkoholu, ponieważ złagodzono ten przepis, ale podniesiono wysokość mandatu, który w tym momencie wynosi od 1000 do 2500 złotych.

Dowiedz się więcej